Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2019

Sierpień - (nie)biegowe podsumowanie

Obraz
W sierpniu przebiegłem 23 km. Tak mały kilometraż wynika z faktu że był to miesiąc obfity w piesze górskie aktywności.  Siłą rzeczy siadło tempo i dystans pojedynczych treningów w stosunku do lipca. Raptem 4 treningi, kilometraż od 5 do 7km. Tempo OWB 1 ciut szybciej niż 6 min/km. Pozytywy: nie bolą kolana. Chwilowo przynajmniej, bo mam przeczucie że to jeszcze nie koniec walki. Z początkiem miesiąca czułem dyskomfort nawet na krótkich trasach trekkingowych. Później jak ręką odjął. W sierpniu nie rehabilitowałem się i nie ćwiczyłem siły w domu. Mam wrażenie że moje ciało po prostu potrzebowało dłuższej regeneracji. Zobaczymy co dalej. Z okołogórskich aktywności: udało mi się odwiedzić Adrspach i Teplickie Skały po czeskiej stronie Gór Stołowych. Tradycyjnie Tatry - udało mi się m.in. wejść na Kościelec i pokręcić nieco po szlakach których do tej pory nie odwiedziłem (m.in. Kopieniec Wielki, okolice Waksmundzkiej Doliny, odcinek grani Liliowe - Świnicka Przełęcz).  W drugiej połowie sie