Posty

Wyświetlam posty z etykietą Dublin

Mój pierwszy maraton

Obraz
Mój pierwszy bieg maratoński przebiegłem 3 lata temu. Na miejsce debiutu wybrałem Dublin. Dlaczego akurat tam? No cóż, powody są niejako dwa. Albo nawet i trzy. Po pierwsze mieszkałem kiedyś w Dublinie. Chciałem więc przy okazji biegu odwiedzić stare śmieci i kilku znajomych. Mam sentyment do tego miasta a okres życia spędzony tam jest dla mnie ważny. Po drugie, z Dublina do Polski wracałem na tarczy. Raptem dwa lata spędzone na obczyźnie, zakończone niejako przymusowym powrotem skutkowały rokiem "adaptacyjnej kwarantanny" w wyniku zderzenia z polską rzeczywistością. Chciałem więc wrócić tam, wygrać ze swoimi słabościami na maratońskiej trasie i zamknąć irlandzki rozdział swego życia. A może teraz tak mi się wydaje po fakcie, że chciałem wrócić stamtąd raz jeszcze, tym razem z tarczą? Tak czy inaczej czułem że muszę tam pojechać.  Przy okazji taka dygresja: równo rok po powrocie z Irlandii szedłem piechotą ulica mojego miasta i poczułem ścisk w żołądku. Spowodował go widok bo