Posty

Wyświetlam posty z etykietą Warszawa

Sen o Warszawie

Obraz
Miałem sen. O tym że pobiegnę w warszawskim kwietniowym maratonie. I o tym że złamię swoją życiówkę i jeszcze przy okazji nakopię koledze do wiadomo czego. Niestety, sen prysł jak bańka mydlana. No, może trochę przesadziłem z tym śnieniem. Śni mi się Tokio i NY. Ale w Warszawie chciałem pobiec. Dziś już wiem że nie pobiegnę w tym roku w stolicy. Przegrałem z shin splint lewej goleni. Po czterech tygodniach całkowitej przerwy od biegania, wciąż czuję jak tli się lekki ból w nodze. Do OWM pozostało raptem sześć tygodni. Nie widzę już żadnych szans na przygotowanie się do biegu, zwłaszcza z niezaleczoną nogą. Pozostaje mi wyleczyć do końca kontuzję i przygotować się na berlińskie zawody. I wyciągnąć wnioski. Fakty są takie że przeciążyłem nogi na własne życzenie. Po pierwsze, wracając po dłuższej przerwie od biegania zbyt szybko wszedłem na wysokie obroty (ok., umówmy się że moje bieganie to jest bardzo niski poziom wtajemniczenia, ale wysokie jak na moje możliwości). Powinienem był wydłu

Orlen Warsaw Marathon 2015

Obraz
Start w OWM 2015 zagrożony. Od 3 tygodni nie biegam. Powodem jest kontuzja piszczeli, tzw.  shin splints. Zaczynam powoli panikować. Przeciążyłem piszczele obu nóg i mam za swoje. Sęk w tym że straciłem już 3 tygodnie a lewa noga wciąż boli. Do startu zostało raptem 7 tygodni. Mam w nogach czternaście. Trzy ostatnie to wyłącznie ćwiczenia rozciągające, gimnastyka siłowa, konsultacje z fizjoterapeutą i ortopedą. W mojej ocenie kontuzja wynika przede wszystkim z braków przygotowawczych. Po długiej przerwie od biegania, okres adaptacyjny był chyba zbyt krótki. Dodatkowo poszatkowany innymi kontuzjami.  W moim pierwszym poście obiecałem pisać m.in. o sprawach które mi dumy nie przynoszą. No i proszę, aby nie być gołosłownym - nie chcę krakać ale drugi zawalony maraton wisi w powietrzu. W 2012 położyłem przygotowania do 42k w Poznaniu. Na razie jeszcze czekam i żyję nadzieją na wznowienie treningu ale czasu mam mało. Jako ciekawostkę napiszę jeszcze że fizjoterapeuta zalecił mi zrobienie ba

Warsaw & Berlin Marathons 2015

Obraz
Udało się!!! Własnie otrzymałem mailem potwierdzenie że w drodze losowania przyznany mi został udział w 42. BMW BERLIN MARATHON! Zanim jednak przyjdzie czas na odwiedziny tego fantastycznego miasta po drodze czeka mnie ORLEN WARSAW MARATHON 2015. To moje dwa główne cele na nadchodzący wielkimi krokami rok 2015. Do biegu warszawskiego zacząłem przygotowania z początkiem listopada. Na warsztat wziąłem sprawdzony już program Skarżyńskiego <4h. Co prawda czwórkę udało mi się złamać w swoim debiucie na królewskim dystansie, ale miało to miejsce 3 lata temu. Czas więc najwyższy poprawić swój wynik - o ile się uda oczywiście. A potem... rozpoczynam przygotowania do najszybszego maratonu świata! YES BEJBI! HERE I COME.....!!!