Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2021

Kwiecień - podsumowanie

Obraz
  Marzec miesiącem pożegnań z zimowymi ubraniami? Ha, ha, a figę, większość kwietniowych treningów zrobiłem w ocieplanych lajkrach , bluzie i rękawiczkach. Dopiero 21. dzień kwietnia pozwolił mi ponownie pobiec "na krótko" a i tak zakończyłem miesiąc w długich gaciach i bluzie z kapturem. Nie żeby mi to przeszkadzało, osobiście bardzo lubię biegać zimą, nie przepadam natomiast za temperaturą przejściową. Ale mniejsza z tym :). Co nowego w kwietniu? Ano prędkości coraz wyższe, masa ciała coraz niższa (78.2kg), można powiedzieć że fajnie się biegało nawet bardzo fajnie. Niestety beczka miodu musi mieć również łyżkę dziegciu, po wspomnianym w akapicie wyżej biegu, odezwały się nieaktywne ostatnimi czasy piszczele. No niestety, tak to u mnie działa.  Łącznie więc zrobiłem w pierwsze trzy tygodnie kwietnia 101km, a następnie nastąpiły przerwa od biegania i zwiększenie aktywności okołodywanowych czyli taśmy, rolki, piłki i wizyta u fizjoterapeuty Rafała który zmasakrował mi łydki p