Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2022

Lipiec - podsumowanie

Obraz
Mam takie wrażenie że moje obecne maratońskie przygotowania są nieco na bakier z przyjętymi założeniami. Z jednej strony, odpukać, nie trapią mnie poważniejsze kontuzje ale te drobniejsze urazy spowodowały pewien rozłam w moich startowych planach na lato i przygotowaniach do jesiennego maratonu. I tak:  W lipcu nabiegałem 187km. W zasadzie modelowo jeżeli chodzi o pożądany kilometraż choć jest w tym trochę przypadku. Trafił mi się urlop w Tatrach, wykonywałem więc treningi nieco odbiegające od standardowych: 2 jednostki quasi biegowe w górach 21 i 22k, oprócz tego 3 asfaltowe jednostki 10-15km w terenie, który można by określić jako  gently rolling . A p rzed urlopem raczej skracałem niż wydłużałem jednostki treningowe a to dlatego że prawy Achilles mi dalej lekko dokucza. Ani mniej, ani więcej - tak jak miesiąc temu wyszedłem od fizjomana z leżanki, tak jest i dziś. Dziś czeka mnie USG i pewnie będę wiedzieć więcej. Zrezygnowałem ze startu w lipcowym, nocnym półmaratonie w Szczecinie