Posty

Wyświetlam posty z etykietą Berlin

Berlin Marathon - przydatne informacje

Obraz
Tak się składa że, na dniach powinny zostać rozesłane wiadomości e-mail o przyznaniu (bądź nie) miejsca w przyszłorocznym, berlińskim maratonie, tym którzy się na ten bieg zarejestrowali. Korzystając z okazji postanowiłem podzielić się swoim doświadczeniem, dotyczącym kosztów tej zabawy. Maraton w Berlinie, to dla wielu entuzjastów biegania najbardziej przystępny maraton z serii WMM. Decyduje o tym przede wszystkim odległość Berlina od granicy Niemiec z Polską. Dla mnie, mieszkańca Szczecina, czynnik ten był w zasadzie decydujący, przy podjęciu decyzji o rejestracji w tegorocznej, minionej już 42` edycji biegu. Rejestracja to koszt 98 euro + 6 euro kaucji za wypożyczenie chipa. Całość pobrana z karty kredytowej w momencie przyznania miejsca na starcie. Trzeba pamiętać że pakiet startowy nie oferuje koszulki okolicznościowej, jeżeli chcemy taką nabyć to musimy liczyć się z kosztem 40 euro. Po biegu można wykupić wygrawerowanie wyniku wraz z imieniem i nazwiskiem na otrzymanym medalu. O

World Major Marathons - czyli 1/6 za mną

Obraz
Od mniej więcej roku chodzi mi po głowie marzenie przebiegnięcia wszystkich maratonów z serii World Marathon Majors. Całość serii stanowią maratony w Tokio, Bostonie, Londynie, Berlinie, Chicago i Nowym Jorku. Sześć startów w sześciu miastach. Kolejność i termin realizacji nie ma znaczenia. To raczej marzenie na długie lata. O dopuszczeniu do startu decyduje losowanie lub spełnienie minimum kwalifikacyjnego. Do Berlina udało mi się dostać drogą losowania już za pierwszym razem. Co z pozostałymi, czas pokaże.  W przyszłym roku nie planuję dalekich maratońskich wojaży, chciałbym pobiec w Dębnie i być może w Szczecinie. Z resztą, zobaczymy co będzie. Być może to taki trochę absurdalny wpis, równie dobrze mógłbym napisać że chciałbym kiedyś wejść na Mount Everest i też z tej informacji nie wynikłoby zbyt wiele. Ale kto wie, być może kiedyś, z perspektywy czasu nabierze on jakiegoś większego znaczenia?  Na razie 1/6 WMM za mną...

Berlin Marathon 2015 - relacja

Obraz
Stało się! Najdłużej wyczekiwane zawody tego roku mam już za sobą. To był wspaniały, obfity w wiele wydarzeń weekend w stolicy Niemiec. Do Berlina przyjechaliśmy w piątek, całą rodziną. Planowaliśmy z żoną wyjazd we dwoje, ostatecznie zdecydowaliśmy się zabrać ze sobą córkę. Spakowaliśmy więc auto, przypięliśmy na dach rowery i popołudniu zameldowaliśmy się na miejscu. Praktycznie od razu, po wypakowaniu rzeczy udałem się na Expo, odebrać pakiet startowy. Berlińskie targi, tradycyjnie odbywały się na terenie zamkniętego lotniska Tempelhof. O samych targach nie wiele mogę napisać - poświęciłem niewiele czasu na kręcenie się po stoiskach. Z pewnością imponują swym ogromem aczkolwiek, powiem szczerze, nie zrobiły na mnie jakiegoś wielkiego wrażenia, ot targi jak targi. Setki stoisk mniej lub bardziej znanych wystawców oferujących swoje produkty i usługi czy organizatorów promujących swoje biegi. Osoby zainteresowane tego typu ofertą lub ukierunkowane na targi biznesowo na pewno znalazły c

Wrzesień - podsumowanie

W zasadzie to jest wpis na sztukę - najważniejszy w tym sezonie start, czyli 42. BMW Berlin Marathon 2015 już za mną i poświęcę mu osobny wpis. Ale miesiąc się kończy więc sprawozdanie być musi. W kończącym się już miesiącu przebiegłem łącznie 234km. Zakresy biegów treningowych 10-30km. OWB na poziomie 5:30-5:20 min/km, WB2 4:50-5.00 min/km. Zwieńczeniem miesiąca był start w maratonie w Berlinie. Teraz odpoczywam. W połowie października spróbuję połamać moje 00:44:30 na 10km.

Berlin Marathon 2015 - podsumowanie przygotowań

Obraz
Dzisiaj odbyłem ostatni trening przed niedzielnymi zawodami. Jutro wyjeżdżam z moimi dziewczynami do Berlina. Prawie rok czekam na tą własnie niedzielę... Pod koniec listopada ubiegłego roku otrzymałem, jakże miłą informację o przyznaniu mi miejsca w maratonie berlińskim, jedynym z serii World Major Marathons dostępnym dosłownie na wyciągnięcie ręki. Prawie rok rozmyślałem więc jak to będzie, w jakiej będę formie, na jaki czas pobiegnę. Co w Berlinie odwiedzę? Jak mój niemiecki? Czy dam radę z przygotowaniami? Jak odbije się na mojej formie przerwa, wymuszona zimową kontuzją? W dalszym ciągu nie znam odpowiedzi na część z tych pytań.  Przygotowania oparłem o plan <4h Jerzego Skarżyńskiego i wykonałem go dość sumiennie. Piszę dość , ponieważ w połowie zimy, musiałem przerwać treningi na 1.5 miesiąca. Po powrocie do biegania, obciążenia zwiększałem powoli, zrezygnowałem natomiast z dalszego ćwiczenia siły biegowej - odnoszę wrażenie że własnie skipy i wieloskoki najmocniej mnie przeci

Sierpień - podsumowanie

Sierpień miał być najobfitszym w wybiegany kilometraż letnim miesiącem. I w zasadzie był. Licznik stanął na 228 km, choć powiem szczerze, zakładałem kapkę więcej. To już naprawdę końcówka przygotowań do maratonu w Berlinie. Zostały dwa tygodnie intensywnego treningu i dwa tygodnie stopniowego zmniejszania obciążeń. Mam w nogach wybiegane ponad 1400km na przestrzeni ostatniego roku. Nie jest to wynik specjalnie imponujący, pamiętać trzeba jednak że w ciągu roku kilka miesięcy wypadło mi ze względu na kontuzje kolan (wrzesień -październik 2014) i zapalenie mięśni piszczelowych tylnych (luty-marzec 2015). Po wyleczeniu urazów kilometraż też musiał rosnąć stopniowo, powoli osiągając pożądany limit. Co do samego sierpnia to faktycznie, był to miesiąc obfity w biegowe wydarzenia. W pierwszej połowie miesiąca intensywne bieganie połączone było z moim urlopem. Miałem więc okazję pobiegać bo dość pagórkowatych terenach w wysokich i parnych, sierpniowych temperaturach. Zakresy biegów 10-28km. OW

Berlin Marathon 2015

Obraz
Choć do maratonu pozostało prawie 8 miesięcy, zarezerwowałem hotel. Ceny jeszcze są atrakcyjne i miejsc jest względnie sporo. Im bliżej jednak do biegu tym prawdopodobnie ciężej będzie o nocleg w dobrej cenie. Dlatego też zachęcam tych którzy jeszcze się nie zdecydowali, shake a leg :)

Warsaw & Berlin Marathons 2015

Obraz
Udało się!!! Własnie otrzymałem mailem potwierdzenie że w drodze losowania przyznany mi został udział w 42. BMW BERLIN MARATHON! Zanim jednak przyjdzie czas na odwiedziny tego fantastycznego miasta po drodze czeka mnie ORLEN WARSAW MARATHON 2015. To moje dwa główne cele na nadchodzący wielkimi krokami rok 2015. Do biegu warszawskiego zacząłem przygotowania z początkiem listopada. Na warsztat wziąłem sprawdzony już program Skarżyńskiego <4h. Co prawda czwórkę udało mi się złamać w swoim debiucie na królewskim dystansie, ale miało to miejsce 3 lata temu. Czas więc najwyższy poprawić swój wynik - o ile się uda oczywiście. A potem... rozpoczynam przygotowania do najszybszego maratonu świata! YES BEJBI! HERE I COME.....!!!